
Biszkopt makowy pasuje praktycznie do wszystkiego. Każda masa i owoc współgra z nim idealnie. Najbardziej lubię połączenie z kremem czekoladowym lub kawowym i wiśniami. W tym torciku wykorzystałam maślaną masę czekoladową i maliny z ogródka.
Składniki na tortownicę 24-26cm:
Biszkopt makowy:
200 g suchego mielonego maku (dostępny w Lidlu)
6 jajek L
1 łyżka bułki tartej
3 łyżki kaszy manny
180g cukru
szczypta soli

Mak zalej wrzątkiem i trzymaj w tej wodzie, pod przykryciem co najmniej dwie godziny. Odsącz dokładnie na sicie.
Żółtka ubijaj z cukrem 8-10 minut. Nie przestając ubijać, dodawaj po łyżce, naprzemiennie zmielony mak, bułkę tartą i kaszę mannę. W osobnej misce ubij białka ze szczyptą soli. Pianę z białek dodaj do żółtkowej masy, mieszając wszystko delikatnie i powoli.
Wstaw ciasto na środkową półkę rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Zmniejsz temperaturę. Piecz 40 minut w temperaturze 170 stopni. Patyczek wyjęty z ciasta powinien być suchy.
Biszkopt warto upiec dzień wcześniej, a kroić na blaty po całkowitym wystudzeniu.
Masa czekoladowa:
1 kostka masła (200g)
3 jajka L
1/3 szklanki cukru
120 g gorzkiej czekolady
Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej. Na kuchence postaw garnek z wodą (napełniony wodą do 1/3 objętości), niech się zagotuje. Zmniejsz ogień tak, aby po zagotowaniu wody wydobywała się z niej para. Postaw na garnku miskę (najlepiej metalową) tak, żeby nie wpadła do środka - najlepiej wcześniej sobie dopasuj garnek i miskę. W misce ogrzewającej się nad parą ubij jajka z cukrem, aż masa potroi swoją objętość i zgęstnieje. Ostudź. Masło utrzyj na puch i dodawaj po łyżce chłodną masę jajeczną (ciągle miksując).
Początkowo krem może wyglądać jak zwarzony, ale nie przejmuj się i ubijaj cierpliwie. Po dodaniu chłodnej czekolady masa się wygładzi i ustabilizuje.
Polewa czekoladowa:
100g śmietanki 30
100g ulubionej czekolady
Śmietankę podgrzej. Do gorącej wrzuć połamaną czekoladę. Odczekaj 4-5 minut. Wymieszaj. Gotowe!
Dodatkowo:
miseczka malin
ewentualnie herbata do nasączenia
Złożenie tortu:
W rancie o średnicy biszkoptu umieść jeden krążek ciasta. Możesz nasączyć go herbatą, ale nie musisz. Biszkopt sam w sobie jest wilgotny. Równomiernie rozsmaruj masę czekoladową na wysokość około 1,5 cm. Na masę wyłóż i powciskaj świeże maliny. Umieść kolejny krążek biszkoptu, nasącz i wyłóż cienką warstwę pozostałego kremu. Na wierzch wylej lekko tężejącą polewę czekoladową. Tort udekoruj malinami.



Comments