
Sernik z wyższej półki, absolutnie perfekcyjny, zdecydowanie mój najlepszy. Sekret doskonałości tkwi w kilku czynnikach: jakości sera, temperaturze pieczenia i kąpieli wodnej. Sernik wychodzi prosty jak stół. Nie opada, bo nie rośnie, nie pęka. Wierzch można oblać polewą czekoladową lub żelką owocową. Tym razem zrobiłam sernik ze wspaniałą żelką z jeżyn.
Składniki na tortownicę 26 cm:
600-700 g twarogu trzykrotnie zmielonego
500 g serka mascarpone
300 g śmietany 18
200 g cukru (może być więcej lub mniej)
3 jajka L
4 żółtka
2 budynie bez cukru
Wszystkie produkty wyjmij z lodówki odpowiednio wcześniej tak, żeby były w temperaturze pokojowej. Piekarnik nastaw na 180°C (góra - dół). Sery, śmietanę i cukier wymieszaj w misce. Do masy serowej dodawaj pojedynczo żółtka i całe jajka, po każdym miksuj masę, ale tylko do połączenia składników. Wsyp budynie i ponownie krótko miksuj.
Tortownicę szczelnie owiń folią aluminiową (najlepiej dwukrotnie). Umieść ją na dużej blaszce z piekarnika. Na blaszkę wylej wrzącą wodę tak, aby sięgała do 2 cm wysokości tortownicy.
Sernik piecz 20 minut w temperaturze 180°C, następnie zmniejsz temperaturę do 140°C i piecz jeszcze godzinę.
Po upieczeniu zostaw ciasto w piekarniku na dwie godziny. Potem włóż do lodówki najlepiej na całą noc. Tężejącą żelkę możesz wylać na sernik przed schłodzeniem.
Żelka jeżynowa/ malinowa:
400 g świeżych lub mrożonych jeżyn/ malin
4 łyżki cukru
1 płaska łyżka skrobi kukurydzianej (lub ziemniaczanej)
2 łyżeczki żelatyny
50 ml zimnej wody
Żelatynę namocz w zimnej wodzie i odstaw. Owoce umieść w rondelku i gotuj na małym ogniu około 20 minut. Gotowy mus przetrzyj przez sitko, żeby pozbyć się pestek. Odlej pół szklanki musu i rozmieszaj w nim skrobię kukurydzianą. Pozostały podgrzewaj z cukrem do zagotowania. Do gotującego się musu wlej skrobię kukurydzianą. Gotuj jeszcze chwilkę cały czas mieszając. Zestaw z kuchenki i dodaj napęczniałą żelatynę. Mieszaj do jej rozpuszczenia. Przestudź.




Comments