Zakochałam się w tych pączkach w zeszłym roku, kiedy moja sąsiadka Dagmara przyniosła kilka na spróbowanie. Dagmara uczy w szkole i na jej zajęciach praktycznych, uczniowie smażą pączki z tego przepisu od lat. Są bardzo dobre, jedne z najlepszych, jakie jadłam, sprężyste, napuszone i uzależniające.
Składniki na około 32 sztuki:
1 kg mąki tortowej
100 g drożdży
9 żółtek
1 jajko
1/2 l mleka
3/4 szklanki cukru
1 kieliszek spirytusu
1 łyżka masła
1 łyżka smalcu
1 łyżka oleju
szczypta soli
Dodatkowo:
słoiczek gęstej marmolady
cukier puder
tłuszcz do smażenia (olej + smalec)
Wykonanie:
W małym rondelku rozpuść masło, olej i smalec. Podgrzej delikatnie mleko. Drożdże wymieszaj z dwiema łyżeczkami cukru, łyżką mąki i kilkoma łyżkami ciepłego mleka. Odstaw na 15 minut do wyrośnięcia.
Do dużej miski przesiej mąkę ze szczyptą soli, do niej dodaj żółtka roztrzepane z cukrem, całe jajko, ciepłe mleko i wyrośnięty rozczyn. Zacznij wyrabiać najlepiej robotem z mieszadłem do ciasta drożdżowego. Stopniowo dodawaj spirytus i rozpuszczony tłuszcz.
Wyrabiaj około 10 minut. Ciasto powinno być gładkie, lekko klejące. Wyrobione, przełóż do czystej miski lub wysokiego garnka i odłóż w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około godzinę. Mniej więcej w połowie wyrastania przebij ciasto kilkukrotnie (wskazówka Dagmary).
Po godzinie ciasto prawdopodobnie będzie chciało uciec z miski. Przełóż je na oprószony mąką blat i rozpłaszcz ręką na placek o grubości 2 cm. Szeroką szklanką wykrawaj kółka, na środek każdego układaj łyżeczkę marmolady i sklejaj jak sakiewkę.
Odkładaj pączki sklejeniem do dołu na kolejne 15 -20 minut do ponownego napuszenia.
W tym czasie w płaskim rondlu podgrzej tłuszcz do temperatury 170 stopni. Warto zainwestować w termometr do gotowania i pieczenia. Bez niego łatwo można stracić kontrolę nad temperaturą i tak jak ja, zwęglić pierwszą partię pączków.
Pączki smaż 3 minuty z każdej strony. Usmażone układaj na ręczniku papierowym, a potem posyp cukrem pudrem. Nie licz kalorii. Nie warto się denerwować.
Robiłam pączki wczoraj. Są pyszne :) bardzo dobry przepis!