
Ten jabłecznik nie jest żadną nowością cukierniczą. Piekę go raz na jakiś czas, gdy potrzebuję urozmaicenia od mojej ulubionej szarlotki z bezą. Ciasto jest bezpieczne, bo zawsze się udaje, miękkie i smaczne.
Składniki na standardową prostokątną blachę:
500 g mąki tortowej
250 g zimnego masła
szczypta soli
4 żółtka
4 łyżki śmietany 18% (z górką)
4 łyżki cukru
30 g drożdży
2,5 - 3 kg jabłek
cynamon
cukier
3-4 łyżki bułki tartej
Jabłka:
Jabłka umyj, obierz, część pokrój na małe cząstki, pozostałe zetrzyj na tarce o grubych oczkach, przełóż do rondla i smaż. Gdy się zaczną rozpadać, dodaj cynamon i cukier. Ilość cukru zależy od tego, jak kwaśne są jabłka i czy lubisz słodki , czy lekko kwaskowy jabłecznik.
Ciasto:
Śmietanę lekko podgrzej. Drożdże rozmieszaj z cukrem i połącz ze śmietaną. Zaczyn odstaw do podrośnięcia na 15 minut. W tym czasie ubij żółtka z cukrem na gęstą, bardzo jasną masę. Do mąki dodaj szczyptę soli i wsiekaj do niej masło.
Szybko zagnieć ciasto ze wszystkich składników. Podziel na dwie części, każdą rozwałkuj na grubość około 1 cm.Prostokątną blachę wyłóż papierem do pieczenia. Pierwszą częścią ciasta wyklej dno i boki blachy. Posyp bułką tartą i wyłóż jabłka. Jabłka przykryj drugą warstwą ciasta.
Odstaw na 15 minut w ciepłe miejsce. Piekarnik nagrzej do 180 stopni. Jabłecznik piecz w temperaturze 180 stopni przez 50 minut.
Upieczone ciasto posyp cukrem pudrem. Najlepiej smakuje jeszcze ciepłe (ale nie jest to zdrowe) albo na drugi dzień.



Comments