Bułeczki hawajskie są delikatnie słodkie, puszyste i smaczne. Na przepis natknęłam się przypadkowo przeglądając blog i am baker. Zaintrygowała mnie receptura. Autorka bloga, wśród kilku typowych składników potrzebnych do wypieku bułek drożdżowych, wymieniła również sok ananasowy i skrobię ziemniaczaną lub kukurydzianą. Tę ostatnią nazwała magicznym składnikiem, który powoduje niezwykłą delikatność bułek.
Twórcą oryginalnych Hawaiian Rolls był Robert Taira, właściciel bardzo znanej piekarni King's Bakery w Honolulu. Bułki hawajskie stworzył wzorując się na przepisie na portugalski słodki chleb.
Składniki na 15 sztuk:
8g drożdży instant
2 łyżki ciepłej wody
125ml soku z ananasa (z puszki lub kartonu)
60g roztopionego masła
60g cukru
2 duże jajka
1 żółtko (białko odstaw na później)
375g mąki
2 łyżki skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
1 łyżeczka soli
Wykonanie:
W misce wymieszaj drożdże, ciepłą wodę i letni sok z ananasa. Odłóż na 5 minut. Następnie dodaj ostudzone masło, cukier, jajka i żółtko. Całość miksuj do połączenia składników.
Mąkę ze skrobią przesiej i wsyp z solą do miski z masą drożdżową. Tym razem miksuj
3 minuty, po czym zmień mieszadło na hak do ciasta drożdżowego i wyrabiaj kolejne
5 minut. Jeżeli nie używasz miksera czy robota, wyrabiaj ciasto ręcznie około 20 minut.
Z wyrobionego ciasta uformuj kulę i włóż do czystej miski. Odstaw do wyrośnięcia na
3 godziny.
Po tym czasie wyłóż ciasto na posypany mąką blat i formuj 15 bułek. Ciasto jest luźne
i bardzo klei się do rąk, ale dasz radę.
Kulki ciasta poukładaj (w trzech rzędach po pięć) na prostokątnej blaszce (u mnie 22,5x32,5). Odłóż do podrośnięcia na około godzinę. W międzyczasie rozgrzej piekarnik do 180 stopni. Przed włożeniem do pieca posmaruj bułeczki roztrzepanym z łyżką wody białkiem.
Piecz w temperaturze 180 stopni przez 20-25 minut.
Najlepiej smakują jeszcze ciepłe z masłem. Długo się na nie czeka, ale warto!
Pierwszy raz używałam drożdży instant. Nie wymagają przygotowywania rozczynu
i oszczędzają czas (tak zapewnia producent). Są powszechnie używane w Stanach Zjednoczonych. Ja jednak wolę świeże drożdże, lubię obserwować jak pracują.
Comments